Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/171

Ta strona została uwierzytelniona.
163
ŻYCIE PSZCZÓŁ.

chwila znoszenia jajek samczych, składać je w komórki robotnic; i naodwrót: składać będzie jajka robotnic w komórki samców, o ile nie pozostawiono innych do jej roporządzenia.
Prócz tego piękne studya, dokonane przez p. Fabre nad pszczołami dzikiemi, żyjącemi zdala od ludzi i należącemi do rodziny Gastrilegidów, przekonywają najdowodniej, że nietylko pszczołom tym wiadomą jest z góry płeć jajka, jakie mają znieść, ale że płeć ta pozostawiona jest do woli matki, która decyduje w tym wypadku — zależnie od rozporządzanej przestrzeni „przestrzeni częstokroć przypadkowej i niezmiennej“, — umieszczając tutaj samca — a owdzie samiczkę. Nie będę wdawał się w rozbiór szczegółowy doświadczeń, przeprowadzonych przez wielkiego francuzkiego owadoznawcę. Są one niesłychanie drobiazgowe i zaprowadziłyby nas za daleko. Ale niezależnie od tego, jaką przyjmiemy hypotezę, i jedna i druga zuzupełnie wyjaśniłyby — niezależnie od wszelkiej idei przyszłości — pociąg królowej do składania jajek w komórki robotnic.
Bardzo jest prawdopodobne, że ta matka-niewolnica, nad którą skłonni jesteśmy litować się — a która jest może wielce zmysłową, namiętną kochanką — odczuwa w tem połączeniu pierwiastków samczych i sami-