Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/177

Ta strona została uwierzytelniona.
169
ŻYCIE PSZCZÓŁ.

zu, przychodząc na świat, że nie będą miały czasu ani bawić się, ani śmiać kieruje się wprost ku zamkniętym komórkom, zaczyna trzepotać skrzydełkami i wykonywać miarowe ruchy w celu ogrzania, spowitych w całuny, sióstr, nie kłopocząc się długo czczem rozmyślaniem o zadziwiającej zagadce swego przeznaczenia i dążeń swego gatunku.

II.

Jednakże zrazu po wyjściu z komórki pszczoła uwolniona jest od najcięższych prac. Opuszcza ul dopiero w ośm dni po narodzeniu aby dokonać przedewszystkiem „wzlotu ochędóstwa“ i napełnić powietrzem swoje mieszki oddechowe, które pęcznieją, rozdymają całe jej ciało i czynią z niej od tej chwili oblubienicę przestworzy. Dokonawszy tego aktu, powraca, czeka jeszcze tydzień i wtedy dopiero przedsiębiera w towarzystwie rówieśniczek pierwszą swoją podróż wśród charakterystycznego zamięszania, które u pszczelarzy nosi nazwę „nauki słońca“ a które należałoby raczej ochrzcić mianem „obawy słońca“. Istotnie widoczne jest, że te córy ciasnego mroku i zwartego tłumu lękają się jaśniejących przed niemi, lazurowych przestrzeni i nieskończonej pustki słonecznych stref — a niepewna