cie. Nie chcąc kłaść na nich stale i niezmiennie napisu „Nieznane”, który zniechęca i nakazuje milczenie, nadajemy im — stosownie do kształtu wielkości — nazwy takie jak: „Natura“, „Życie“, „Śmierć“, „Nieskończoność“, „Dobór“, „Geniusz rodzaju“ i wiele innych, tak samo jak poprzednicy nasi zaopatrywali je w znaki: „Bóg“, „Opatrzność“, „Los“, „Nagroda“ i t. d. Jest to ostatecznie jedno i to samo. Jeśli jednak treść pozostała ciemną, tyle zyskaliśmy przynajmniej na zmianie, że nowe napisy mniej budzą grozy i że pozwalają nam zbliżyć się do tych urn, dotykać ich i przykładać do nich ucho ze zbawienną ciekawością.
Ale — bez względu na przylepioną etykietę — nie ulega wątpliwości, że największa z tych urn, ta, która nosi napis: „Natura“ zawiera potęgę rzeczywistą, najistotniejszą ze wszystkich, siłę, która umie utrzymać na kuli ziemskiej — olbrzymią i cudowną ilość i jakość życia, używając w tym celu tak mądrze obmyślonych środków, że można powiedzieć bez przesady, iż przewyższają one wszystko, cokolwiek geniusz człowieka zdolny jest zbudować. Czy ta ilość i jakość życia mogłyby się utrzymać przy pomocy innych środków? Czy nie popełniamy błędu, dopatrując się przejawów przezorności tam, gdzie może działa tylko sprzyjający traf, który
Strona:PL Maeterlinck - Życie pszczół.djvu/209
Ta strona została uwierzytelniona.
201
ŻYCIE PSZCZÓŁ.