Strona:PL Majchrowicz Małżeństwa w starożytnym Rzymie.pdf/5

Ta strona została uwierzytelniona.

z celniejszymi utworami poetyckimi obu tych narodów. Niewinne te same przez się studja mogły się stać niebezpiecznymi, gdy nimi kierował zbyt młody nauczyciel. Przykłady odstraszające przytacza Suetonius[1].

Oprócz w tych poważnych naukach kształciły się panny rzymskie w muzyce, śpiewie i tańcu, a zatem w sztukach, za pomocą których, jak utrzymuje Statius[2] najłatwiej im było pozyskać męża. Jeżeli kandydat do żeniaczki nie tak rychło się zjawiał, jak sobie tego panna i rodzice życzyli, powoływano do współdziałania cały zastęp przyjaciół domowych[3], których obowiązkiem było za wszelką cenę zięcia w dom wprowadzić. Niepokój matki wzrastać poczynał, gdy wiek córki dochodził lat trzynastu: prawo jednak i tradycja dozwalały młodej Rzymiance wstępować w związki małżeńskie już po upływie dwunastego roku życia. Liczne prze-

  1. De gram. 16.
  2. Silv. 3, 3, 63.
  3. Tac. Aun. 6, 15 Ser. Galbe L. Sulla consulibus diu quaesito, quos neptibus suis maritos destinaret, postquam instabat virginum aetas, L. Cassium M. Vinicium legit.