Strona:PL Mantegazza - Rok 3000-ny.pdf/115

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XII.


W roku 3000-ym oddawna nie mamy już państwowej religji. Rzym był bez Papieża; świątynie buddystów i meczety upadły, skoro nie posiadały więcej kapłanów ani wierzących.
Najwykształceńsza ludność kraju nie uprawia żadnego kultu, ale masy mężczyzn i kobiet wierzą w nieśmiertelność duszy i w Boga.
Każdemu wolno wierzyć lub nie wierzyć w Boga i nieśmiertelność; ale wszyscy ci, co wyznają jedną wspólną wiarę, czują potrzebę trzymania się razem w szeregu, wystawienia świątyni i wynalezienia kultu, któryby pod sklepieniem jednego kościoła połączył ich w prośbie, nadziei i modlitwie.
O kilka kilometrów od centrum miasta roztacza się szeroka zielona dolina, poświęcona panu-