Strona:PL Mantegazza - Rok 3000-ny.pdf/64

Ta strona została przepisana.

Zresztą, kochana Marjo, przekonasz się dziś na naszej wizycie w pałacu rządowym, jak łatwo i prosto kierować całą ludzkością z jednego centralnego punktu, jeśli ludzie, rodziny i gminy sami sobą się rządzą.
Tu, w Antropolisie przedstawiona jest wielka jedność Stanów Zjednoczonych świata, a ludzie zajmują się tu jedynie kwestjami kosmicznemi, które zajmują ogół.
Posłowie ze wszystkich stron świata zjeżdżają się tu raz do roku i tylko na jeden miesiąc. Dłużej zatrzymuje się tu jedynie kilku urzędników, przygotowujących pracę na rok następny.
Widzisz więc, z jaką prostotą i porządkiem bieży życie w tem wielkiem ciele politycznem.
Każda gmina z syndykiem na czele i radą, złożoną z kilku członków rządzi sama sobą.
Każdy okręg posiada przełożonego, który nosi tytuł rządcy, jak również i swoją własną radę, która wydaje prawa, wysłuchawszy uprzednio opinji wszystkich rewizorów.
Tu, w Antropolisie, rozpatrywane są tylko kwestje ogólnego znaczenia, ale nie zdarza się nigdy, ażeby uległy zmianie gminne lub prowincjonalne prawa, ponieważ wydawane są przez tych, co zrodzili się i żyją w owym kraju, dla którego prawa te stanowią.
Marja z nadzwyczajną uwagą słuchała słów ukochanego i zdziwiona była jak łatwo pojmowała wielkie kwestje światowej polityki.