Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VIII.
Paweł i Marja postanowili zwiedzić w Antropolisie i miasto umarłych.
Leży ono w rozkosznej dolinie, o 3 klm. od Antropolisu oddalonej, a prowadzi do niego szeroka aleja cyprysowa. Między prastaremi drzewami ścielą się kwietniki, zaś róże pną się dokoła cyprysów.
W roku 3000-ym dozwolony jest wszelki sposób zachowania lub niszczenia trupów ludzkich, byleby dla zdrowia nie były szkodliwe.
Każdy umierający oświadcza, czy chce być pochowanym, spalonym, rozpuszczonym, czy też zabalsamowanym; i na wielkim cmentarzu Antropolisu można widzieć najrozmaitsze rodzaje pomysłów ludzkich w tym kierunku.
Jeżeli śmierć jest nagła i nieprzewidziana,