Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 1 108.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

I »kocham« mówić dalekiem spojrzeniem...
— Czem jesteś, szczęście? — Pragnieniem?

Leciećbym chciała i nie wrócić więcej...
Raz tylko serce uderza goręcej,
A potem cisza... wszystko się prześniło...
— Czem jesteś, szczęście? — Mogiłą?