Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 1 217.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
XLVII. TARCZA SCYPIONA[1].


...eximiae formae virginem aetatis adultae,
et iuvenis et caelebs et victor ...arcessitis
parentibus et sponso inviolatam tradidit[2].
(Valerius Maximus IV, 3, 1).

I.

Przeszłość zwinięta, jak pergamin stary,
Z kipiącem życiem nie wytrzyma miary.

  1. W utworze należy odróżnić dwie zgoła odmienne części składowe: powściągliwość Scypiona, o której opowiada Liwiusz (XXVI, 50), i zabytek przechowany w gabinecie starożytności paryskiej Biblioteki Narodowej (Cabinet des médailles et antiques Nro 2875) pod nazwij »Tarcz Scypiona« (Boucher de Scipio).
    »Przyprowadzili następnie do niego (Scypiona) żołnierze — słowa Liwiusza — brankę, dorosłą dziewicę tak niezwykłej urody, że gdziekolwiek się pokazała, zwracała oczy wszystkich na siebie. Scypion, pytając o ojczyznę i rodziców, dowiedział się między innemi, że była narzeczoną młodego księcia celtyberskiego, nazwiskiem Allucyusz«. Przywoławszy wiec Allucyusza i rodziców, oddał im brankę nietkniętą, a okup, który ofiarowali, kazał dołączyć do posagu, jaki córce dać mieli rodzice. — Na tem się kończy u Liwiusza historya o pięknej brance celtyberskiej, a oto niespodziewany ciąg dalszy. Po ośmnastu przeszło wiekach wyławiają w r. 1656 rybacy z Rodanu pod Awinionem okrągłą tarcz srebrną z wytłaczanemi robolą cyzelierską postaciami ludzkiemi, w których pierwszy Spon (1675) dopatrzył się Celtyberów i Scypiona w chwili, kiedy piękną brankę oddaje narzeczonemu i ojcu. Tarcz została wedle Spona na zlecenie wdzięcznych Celtyberów wykuta w r. 210 w Rzymie, a obdarzony nią Scypion, wracając przez Gallię do ojczyzny, utracił ją przy przeprawie przez Rodan. W ten sposób historya powściągliwości Scypiona otrzymała godny epilog. Niestety, nauka już dawno zburzyła przypuszczenie Spona, rozpoznając w postaciach tarczy Achillesa, Bryseidę i inne osoby, które w Iliadzie biorą udział w scenie pogodzenia Achillesa z. Agamemnonem, i przekazując zabytek czasom znacznie późniejszym, wiekowi III po Chr (Millin, Monuments antiques inédits I, 69, z podobizną tarczy) a nawet czasom bizantyńskim, w. V (Heidemann, Sittl).
  2. »...dziewicę dojrzałą niezwykłej piękności, acz młodzieniec, bezżenny i zwycięzca, przywołanym rodzicom i narzeczonemu, nietkniętą oddał«.