Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 215.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
X. HUK SIĘ, ROZHUK W ECHACH NIESIE...



Huk się, rozhuk w echach niesie
To jaskrawy, to przyśniony...
Od Orsowy[1] dzwony biją,
Od Veprina[2] biją dzwony.

W izbie się Jelica[3] krząta
W blaskach, w łunach, po spowiedzi,
A w podsieniu, na zydelku,
Dobra gospa moja siedzi.

Dwa miesięczne w uszach koła,
W ciemnej chuście złota szpila,
Siedzi, trzyma wielką księgę,
Jak kumejska gdzieś Sybilla.

W wielkiej księdze znaki stoją,
Czy na pokój, czy na wojnę;
Schyla nad nią gospa lico,
Lico ciche i dostojne.


  1. Orsowa — m. nad Dunajem przy Żelaznej bramie w południowych Węgrzech.
  2. Veprin, właściwie Veprinac (Wieprzyniec) — m-ko w Istryi w pow. woloskim, powyżej Abbazyi.
  3. Jelica, Jela, Jelena (z chorw.) — Helena.