Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 6 072.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Zastąpiłyż mi twe pieśnie
Sierocą drogę,
Że ni jawą ich, ni we śnie
Minąć nie mogę...
Zastąpiłyż mi o wiośnie,
Rankiem u strugi,
Chodzą za mną, taj śpiewają,
Jak dzionek długi.

Chodzą za mną lasem, borem,
Chodzą rozłogiem,
Przestępują moje wrota
Lipowym progiem...
Przestępują moje wrota
Wieczorną ciszą,
Obsiadają nizkie ławy,
Do snu kołyszą.

Wschodzi miesiąc, taj zachodzi
Na modrem niebie,
Jedna piosnka mnie obudzi,
Druga kolebie.
Jedna leci, jak skowronek
Nad zagon miły,
Druga płacze, jak zazula,
Gdzieś u mogiły!