Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/33

Ta strona została uwierzytelniona.
11. W „noska”.

O, wy latka młodociane!
O, dziecięcy wieku błogi!
Jakie krótkie są twe żale,
Twoje smutki, twoje trwogi.

Nie tak szybko w letni ranek
Srebrna rosa schnie na kwiecie,
Jak te łezki brylantowe
W modrych oczach twoich, dziecię!

I nie z takim chmurkę w maju
Rozdmuchuje wiatr pośpiechem,
Jak na liczku twem rumianem
Znika smutek przed uśmiechem.

Chwilki życia na twem niebie
Złotą mienią się obręczą.
Dusza twoja to obłoczek,
Malowany śliczną tęczą!

Tak i kotki z „Pod pieroga”
Dnia trzeciego zapomniały
O tej burzy, co wieczorem
Szkolny gmach wstrząsnęła cały.