Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/36

Ta strona została uwierzytelniona.

Za to jaka postać tęga!
Jak się noszą okazale!
Dziś po lekcjach, daję słowo,
Na Ujazdów do nich walę!



13. Kompanijka.

Jak pomyślał, tak i zrobił.
Zanim się spostrzegła wdowa,
Pimpuś w palcie, w kapeluszu,
Wali wprost do Ujazdowa.

Idąc, mruczy: — Choć raz przecie
Ulżę sobie szkolnej nudy!...
Aż tu jak wypadną za nim
Trzy zajadłe kundle z budy!

Jak nie zaczną naszczekiwać:
— Ham ham!... Ham ham!...
— Huź go kota!
Pimpuś w nogi. Patrzy tylko,
Gdzie jakiego dopaść płota.