Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/40

Ta strona została uwierzytelniona.

— Ach! Czekają oni ze mnie
I pociechy i podpory...
A ja, próżniak niegodziwy,
Cóżem zrobił do tej pory?

Drogi tato! Droga mamo!
Miły domku mój rodzinny!
Już ja teraz się poprawię
I zupełnie będę inny!

Przebacz, przebacz, drogi tato!
Błogosław mi, mamo droga!
Wasz jedynak teraz będzie
Pierwszym uczniem
z „Pod pieroga”.

Czy dotrzyma Pimpuś słowa,
Oto ja się już nie boję!
Któżby ojca, matkę drogą
Chciał zasmucić, dziatki moje?