Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.
1. Poranek Filonka.

Przejdźcie góry, przejdźcie lasy,
Na calutkim Bożym świecie
Szczęśliwszego pewno kotka,
Niż Filonek — nie znajdziecie.

Nasz Filonek, kotek bury,
Ma futerko w żółte łaty,
I jest sobie jedynaczkiem
U swej mamy i u taty.

W domku u nich często bieda:
Myszki bardzo pomądrzały!
Czasem tata nie ułowi
Ani jednej przez dzień cały.

Ale nigdy się nie smuci,
Choćby bieda nie wiem jaka...
Bo mu serce rozwesela
Widok syna jedynaka.