Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/45

Ta strona została uwierzytelniona.

Tnie hołubce Dusiszczurek,
Z wdziękiem śliczna Kizia pląsa,
A Matysek przyśpiewuje
I pokręca sobie wąsa.

Idą polki i kadryle,
Idą walce i mazury,
Uciekają z piskiem w jamy
Wszystkie myszy, wszystkie szczury.

A co wrzasku, a co śmiechu,
Co wesela i ochoty!
Anibyście nie wierzyli,
Jak to ślicznie tańczą koty!



3. Filuś tańczy.

Raz Filonek wszedł do sali,
Skąd płynęły skoczne dźwięki;
Właśnie brały lekcje tańca
I panicze, i panienki.

Pierwszy Miluś, z białym gorsem,
Wdzięcznie ujął się pod boki,
I podniósłszy lewą nóżkę,
Śmiało daje sus szeroki.