Strona:PL Maria Konopnicka - Szkolne przygody Pimpusia Sadełko.djvu/73

Ta strona została uwierzytelniona.

Boli, piecze, szczypie, strzyka.
Skórka zlazła mu z języka.
Filuś się za boki chwyta...
— A czemuż to waść nie czyta?



4. Przygoda w koszu.

Trzy koteczki, trzy wisusy,
Rysiek, Mysiek i pan Kusy,
Każdy w figlach znakomity,
Zobaczyły kosz nakryty.

Patrzą, węszą, kręcą nosem,
Pomykają się ukosem.
— Co też w koszu tym być może?
Aż zrzuciły precz rogożę.

Z wierzchu była tylko trawa;
Kotki myślą... Ot, zabawa!
Jeden, drugi wnet junosza,
Wnet i trzeci — smyrk do kosza!

— „Hulaj dusza, bez kontusza!”
Aż tu na dnie coś się rusza.
Przebóg! Coś ich szczypie srodze
To po udzie, to po nodze...