Strona:PL Mark Twain - Przygody Hucka 01.djvu/005

Ta strona została uwierzytelniona.
PRZEDMOWA


Śród tysiąca określeń, usiłujących scharakteryzować człowieka, istotę najtrudniejszą do określenia, spotykamy i takie, że człowiek to — animal-risibile t. j. zwierzę zdolne do śmiechu. Że jednak moglibyśmy spotkać przypadkiem w ogrodzie zoologicznym jakieś stworzenie, przejawiające, choć w małym stopniu, zdolność podobną; przeto sama ta definicya nie bardzoby nam pochlebiała. Śmiać się nie w porę, bezmyślnie i niewiadomo dlaczego, to ujemność fatalna — a nie przywilej. Na szczęście człowiek jest istotą nietylko risibile, lecz i rationale, t. j. prócz zdolności do śmiechu ma i rozum. Otóż dopiero przy kombinacyi tych dwóch określeń możemy uważać człowieka za istotę z humorem i dowcipem.
Liczni pisarze twierdzą nie bez pewnej racyi, że człowiek pozbawiony zdolności śmiechu, rozweselenia się rzeczą zabawną, nie może być nigdy typem istoty doskonałej, gdyż najwymowniejszym dowodem niedoskonałości niższych stworzeń jest, jakoby, ich powaga niezakłócona i bezduszna. Człowiek — to jedyna istota, która się śmieje i płacze, ponieważ ona tylko ma świadomość różnicy pomiędzy rzeczami, jakie są, a jakiemi być winny.
Lecz jak nie wszyscy ludzie posiadają w sto-