Strona:PL Mark Twain - Yankes na dworze króla Artura.pdf/196

Ta strona została przepisana.

— Właśnie to, co powiedziałem, Wolę ofensywę od defensywy. Słowem: podnosimy się i czynimy — w tem nasza gra.
— Jeden na sto, że pan ma rację. Ale od czego zaczniemy?
— Ogłosimy republikę.
— O, istotnie, to wpłynie na tok spraw przyśpieszająco.
— Zmuszę ich do brzęczenia; zapewniam cię. Jutro w południe Anglja będzie gniazdem szerszeni, o ile ręka kościoła nie utraciła jeszcze swej sprawności. A wiemy, że nie utraciła. Teraz pisz, co podyktuję:

PROKLAMACJA

Czyni się wszystkim wiadomem!
Ponieważ król umarł i nie zostawił następcy, obowiązkiem moim staje się dalsze sprawowanie władzy wykonawczej, na mnie przelanej, dopóki nie zostanie utworzony rząd, który władzę obejmie. Monarchja upadła i przestała istnieć. Skutkiem tego cała potęga polityczna wraca do swego pierwotnego źródła, którem jest naród. Wraz z monarchją padły również związane z nią instytucje: niema więc już szlachty, niema klasy uprzywilejowanej, ani urzędowego kościoła. Wszyscy ludzie stają się zupełnie równi, są na jednym i tym samym poziomie, a pod względem wyznania — całkiem wolni. W ten sposób zostaje ogłoszona Republika, jako naturalny stan narodu w chwili gdy przestała istnieć władza. Obowiązkiem narodu brytyjskiego jest zebrać się natychmiast, w drodze głosowania wybrać swych przedstawicieli i powierzyć im władzę.
Podpisałem „Mistrz“ i sygnowałem „z pieczary Merlina“.