prostego obiegu metalicznego, bez nienależących tu zamieszali międzynarodowych, poza któremi Ricardo chowa niedostateczność swych poglądów i bez wszelkich względów polemicznych na operacyje Banku angielskiego. Główne jego twierdzenia są następujące[1]:
„Wartość pieniędzy równa się proporcyi, w jakiej one wymieniane zostają na inne artykuły, czyli ilości pieniędzy, jaką się daje w zamian za określona ilość innych rzeczy. Stosunek ten określa się przez ilość całkowitą znajdujących się w pewnym kraju pieniędzy. Jeżeli weźmiemy z jednej strony wszystkie towary pewnego kraju, a z drugiej wszystkie jego pieniądze, to oczywista, iż przy wymianie wartość pieniędzy, t. j. ilość towarów, która na nie wymienioną zostanie, zależną będzie w zupełności od ich (pieniędzy) własnej ilości. Zupełnie toż samo odbywa się w rzeczywistym przebiegu rzeczy. Masa całkowita towarów pewnego kraju nie wymienia się naraz na masę całkowitą pieniędzy, lecz towary wymieniają się częściami, i często bardzo małemi, w rozmaitych okresach roku. Taż sama sztuka pieniężna, która służy dzisiaj do jednej zamiany, jutro może wystąpić przy innej. Jedna część pieniędzy użytą zostaje do olbrzymiej ilości aktów wymiennych, inna do bardzo małej, trzecia nareszcie zostaje nagromadzoną i nie służy wcale do wymiany. Wśród tych waryjacyj istnieje przeciętna, oparta na ilości aktów wymiennych, do których każda sztuka pieniężna byłaby użytą, gdyby każda odbyła tęż samą ilość aktów. Ustanówmy tę przeciętną liczbę dowolnie, np. 10. Jeżeli każda sztuka pieniężna. znajdująca się w pewnym kraju służyła do 10 zakupów, to jest to samo. jak gdyby ogólna masa sztuk pieniężnych zwiększyła się 10 razy i każda z nich służyła tylko do jednego kupna. W tym wypadku wartość wszystkich towarów jest równa dziesięciokrotnej wartości pieniędzy itd. Jeżeli odwrotnie, zamiast coby jedna sztuka pieniężna w ciągu roku miała służyć do 10 aktów kupna, ogólna masa pieniędzy byłaby 10-kroć większą i gdyby każda sztuka odbyła tylko jeden obrót, to jest jasnem, iż każde zwiększenie tej masy spowodowałoby odpowiednie zmniejszenie wartości każdej sztuki złota samej przez się. Ponieważ przypuszczamy, iż masa wszystkich towarów, na które złoto się wymienia, pozostaje taż sama, to wartość ogólnej masy pieniędzy nie zwiększyła się po zwiększeniu jej ilości. Jeżeli przypuścimy zwiększenie o jedną dziesiątą, to wartość każdej współmiernej części masy ogólnej, np. uncyi, musi się o jednę dziesiąta zmniejszyć. Jakimby więc nie był stopień zmniejszenia lub zwiększenia całkowitej masy pieniędzy, to, jeżeli ilość innych rzeczy pozostaje taż sama. ogólna masa i każda jej część doświadczają wzajemnie stosunkowego zmniejszenia lub zwiększenia. Jasnem jest, iż twierdzenie to jest prawdą bezwzględną. Ile razy wartość pieniędzy podlega wzrostowi lub spadkowi i ile razy ilość towarów, na które można je było wymienić i ruch obiegu pozostają też same, to zmiana ta musiała mieć za przyczynę stosunkowe zwiększenie lub zmniejszenie pieniędzy — żadnej innej przyczynie nie może ona być przypisaną. Jeżeli masa towarów się zmniejsza, podczas gdy ilość pieniędzy pozostaje taż sama, to znaczy toż samo, jak gdyby suma ogólna pieniędzy się zmniejszyła i odwrotnie. Podobneż zmiany są
- ↑ James Mill, Elements of polit. economy.