Strona:PL Marks - Pisma pomniejsze 3.djvu/47

Wystąpił problem z korektą tej strony.

liwa moneta kursowa schudła w twardem ścieraniu się ze światem zewnętrznym. Co się zaś tyczy afrykańskich idealistów, to musimy ich pozostawić własnemu ich losowi, dopóki krytyczni podróżopisarze coś bardziej ścisłego nam o nich nie powiedzą. Idealnymi pieniędzmi w sensie Steuart’a możnaby w przybliżeniu tylko nazwać francuskie asygnaty: „Własność narodowa. Asygnata na 100 franków. “ Wprawdzie była tu wskazaną wartość użytkowa, którą asygnata miała przedstawiać, a mianowicie skonfiskowane dobra, ale ilościowe określenie jednostki miary zapcmnianem zostało, przez co „frank“ pozostał wyrazem bez sensu. Ile ziemi przedstawiał frank asygnacyjny, zależało mianowicie od rezultatu licytacyj urzędowych. Na praktyce wszakże frank asygnacyjny cyrkulował, jako znak wartościowy w miejscu srebra, to też podług tej srebnej skali mierzyła się jego deprecyjacyja.
Epoka zawieszenia wypłat gotówką przez bank angielski była nie o wiele płodniejszą w biuletyny walki, niż w teoryje pieniężne. Deprecyjacyja banknotów i wzrost ceny rynkowej złota ponad cenę monetarną wywołały na nowo ze strony obrońców banku doktrynę o idealnej mierze pieniężnej. Klasycznie niejasne wyrażenie niejasnej teoryi znalazł lord Castlreagh, gdy oznaczył jednostkę miary pieniężnej, jako a sense of value in reference to currency as compared with commodities.“ Gdy w kilka lat po zawarciu paryskiego pokoju warunki pozwoliły na nowo rozpocząć wypłaty gotówką, podniosło się w prawie niezmienionej formie toż samo pytanie, które Lowndes za Wilhelma III poruszył. Olbrzymi dług państwowy i suma trwałych obligacyj i długów prywatnych, nagromadzonych w okresie dłuższym nad lat 20 i t. d. Wszystko to zaciągnięte zostało w zdeprecyjowanych banknotach. Czyż długi te miały być zwrócone w banknotach, z których 4, 672 funtów 10 szyi. nietylko nominalnie, ale faktycznie przedstawiały 100 funtów 22 karatowego złota?
Tomasz Attwood bankier z Birminghamu, wystąpił, jako Lowndes zmartwychwstały. Nominalnie wierzyciele powinni byli otrzymać w zwrocie tyle szylingów, ile nominalnie u nich zaciągnięto, lecz jeżeli 1/78 uncyi złota podług dawnej stopy monetarnej nazywała się szylingiem, to teraz powinna była być ochrzczoną szylingiem, dajmy na to 1/90 część uncyi. Zwolennicy Attwood’a znani są jako birminghamska szkoła „małych szylingowców“ [cittle shillingmen].
Spór o idealną miarę pieniężną, rozpoczęty w roku 1819, trwał jeszcze wciąż w r. 1845 pomiędzy sirem Robertem Peelem i Attwoodem, ktòrego własna mądrość, o ile ona się odnosi do funkcyi pieniędzy, jako miary, wyczerpująco być przedstawioną w następującej cytacie: „Sir Robert Peel w swej polemice z birmighamską izbą handlową zapytuje: co będzie reprezentować nota funtowa?.. Czem jest funt?.. Co dalej mamy naodwrót pojmować pod obecną jednością miar wartości?.. 3 funty sterl. 17 szyl. 10½ pensów oznaczają jedną uncyję złota czy też jej wartość? Jeżeli samą uncyją, to czemu nie nazywać rzeczy ich własnem imieniem i zamiast funt szterling szyling, penny, nie mówić raczej: uncyja, penny — weight i gran? Wówczas wracamy do systemu bezpośredniej wymiany. Czyli też oznaczają wartość? Jeżeli jedna uncyja równa się 3 funtom sterl. 17 szyl. 10½ pen. to czemu była ona warta w rozmaitych czasach om 17 szyl. 9 pen.? Wyrażenie