potoku. Drugi uprzedni warunek polega na tem, by towary wstępowały z określonemi cenami do procesu wymiany, albo by występywały wewnątrz tego procesu jako podwójne egzystencyje: realnie, jako wartości użytkowe, idealnie — w cenach — jako wartości zamienne.
W najbardziej ożywionych ulicach Londynu magazyn ciśnie się koło magazynu, za pustemi oczyma wystaw błyszczą wszystkie bogactwa świata: indyjskie szale, amerykańskie rewolwery, chińska porcelana, paryskie gorsety, ruskie futra i tropikalne korzenie, ale wszystkie te ładne rzeczy noszą na czołach fatalne papierki z arabskiemi cyframi o lakonicznym napisie: funt sterling, szyling, penny. Jest to obraz towarów występujących w obiegu.
Przy bliższem rozpatrzeniu procesu eyrkulacyi można dostrzedz dwie rozmaite formy obiegu. Nazwijmy towar T, pieniądz P; teraz możemy dwie te formy wyrazić, jak następuje:
P — T — P
W niniejszym oddziale zajmuje nas tylko pierwsza forma, czyli bezpośrednia forma obiegu towarowego.
Obieg T — P — T rozkłada się na ruch T — P, wymianę towaru na pieniądze, tj. sprzedaż; na odwrotny ruch P — T, wymianę pieniędzy na towar, czyli kupno; i na jedność obydwu tych ruchów T — P — T, wymianę towaru na pieniądze i pieniędzy na towar, czyli sprzedaż dla kupna. Jako rezultat wszakże, w którym cały proces przytłumionym zostaje, otrzymujemy T — T, wymianę towaru na towar, rzeczywisty obieg materyi.
T — P — T w obiegu każdego towaru przedstawia przemianę jego w pieniądz i odwrotną przemianę z pieniędzy w towar, czyli ruch, w którym towar nasamprzód istnieje, jako szczególna wartość użytkowa, potem zrzuca tę egzystencyję, przybierając nową, zupełnie wolną od wszelkiego związku z jego naturalnym bytem i występuje jako wartość zamienna, czyli powszechny ekwiwalent, następnie zrzuca na nowo i tę formę i ostatecznie występuje, jako rzeczywista wartość użytkowa dla prywatnej potrzeby. W tej ostatniej formie wypada on z obiegu do spożycia. Całość cyrkulacyi T — P — T jest zatem naprzód wspólnym szeregiem przemian, które przebiega każdy oddzielny towar, by stać się bezpośrednią wartością użytkową dla swego posiadacza. Pierwsza przemiana odbywa się w pierwszej połowie obiegu T — P, druga — w drugiej jego połowie P — T, a cały obieg stanowi curriculum vitae towaru. Ale obieg T — P — T jest tylko wspólną metamorfozą pojedyńczego towaru, podczas gdy on jest zarazem sumą określonych jednostronnych metamorfoz innych towarów, gdyż każda przemiana pierwszego towaru jest przemianą jego w inny towar, a zatem przemianą innego towaru weń, t.j. jest obustronną przemianą, która się odbywa w tem samem stadyjum obiegu.
Mamy obecnie rozpatrzeć każdy z obydwóch procesów wymiennych, na które obieg T — P — T się rozpada oddzielnie.
T — P czyli sprzedaż: T, towar, wstępuje do procesu cyrkulacyi nietylko jako szczególna wartość użytkowa, np. jako tonna