niądz papierowy z kursem przymusowym jest wykończoną forma znaku wartości i zarazem jedyną formą pieniędzy papierowych, która bezpośrednio wyrasta z cyrkulacyi metalicznej czyli z prostego obiegu towarów. Pieniądz kredytowy należy do wyższej sfery społecznego procesu wytwarzania i reguluje się podług zupełnie odrębnych praw. Symboliczny pieniądz papierowy w istocie wcale się nie różni od pomocniczej monety metalicznej — działa on tylko w rozleglejszej sferze obiegowej. Gdy czysto techniczny rozwój skali cen czyli ceny monetarnej, a następnie zewnętrzna przemiana surowego złota w złotą monetę wywołały już wmięszanie się państwa, a zarazem gdy wewnętrzny obieg oczywiście się oddzielił od ogólnej cyrkulacyi towarowej, to rozdział ten zostaje uzupełnionym przez rozwój monety w znak wartościowy. Jako czyste narzędzie obiegu, złoto może się wogóle usamodzielniać tylko wewnątrz sfery wewnętrznego obiegu.
Nasz wykład pokazał, iż byt monetarny pieniędzy, jako znak wartościowy oderwany od złotej substancyi, wyrasta z samego procesu cyrkulacyi, nie pochodzi zaś z żadnej ugody ani też z interwencji państwowej. Rosyja przedstawia uderzający przykład naturalnego pochodzenia znaków wartościowych. Za czasów gdy skóry i futra służyły w niej za pieniądze ta sprzeczność pomiędzy niepodatnością tego materyjału i jego funkcyją, jako narzędzia obiegu, wytworzyła zwyczaj zastępywania go przez drobne kawałki zaopatrzonej w stempel skóry, które w ten sposób stawały się przekazami płatnymi w skórach lub futrach. Później te skórki stały się prostymi znakami dla cząstek srebrnego rubla pod nazwą kopiejek i zachowały się w niektórych miejscach w tej funkcyi aż do roku 1700, gdy Piotr Wielki rozkazał wymieniać je na drobne, wypuszczone przez państwo, monety miedziane[1].
Starożytni pisarze, którzy obserwowali zjawiska metalicznej cyrkulacyi, już pojmowali monetę pieniężną, jako symbol czyli znak wartościowy. Tak np. Plato i Arystoteles. W krajach, w których kredyt wcale rozwiniętym nie jest, jak Chiny, znajdujemy pieniądz papierowy z kursem przymusowym już bardzo wcześnie. U starszych badaczy pieniędzy papierowych także dobitnie wskazaną jest wyrastająca ze samego obiegu przemiana monety metalicznej w znak wartościowy. Naprz. u Benjamina Franklina[2] lub u biskupa Berkeley’a[3].
Ile ryz papieru pociętych na papierki może cyrkulować, jako pieniądze? Pytanie tak postawione byłoby niedorzecznem.
Marki bezwartościowe są znakami wartości tylko o tyle, o ile zastępują złoto wewnątrz procesu obiegowego i zastępują je tylko o tyle, o ile ono samo wchodziłoby do obiegu, jako moneta — ilość ta określa się jego własną wartością, przypuściwszy, iż wartość zamienna towarów i szybkość ich obiegu są dane. Papierki o denominacyi 5 f. sterl. mogłyby obiegać tylko w 5 razy mniejszej ilości,