Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/382

Wystąpił problem z korektą tej strony.

dowództwo w imieniu kapitału. Praca dozorowania ustala się jako ich funkcja wyłączna. Przy porównaniu trybu produkcji niezależnych chłopów i samodzielnych rzemieślników z gospodarką plantatorską, opartą na niewolnictwie, ekonomista zalicza tę pracę dozorowania do faux frais [martwych kosztów] produkcji[1]. Natomiast przy rozpatrywaniu kapitalistycznego trybu produkcji utożsamia on funkcję kierowniczą, wynikającą z samej natury społecznego procesu pracy, z funkcją kierowniczą, będącą następstwem kapitalistycznego, a więc antagonistycznego [opartego na przeciwieństwie] charakteru tego procesu[2]. Kapitalista nie dlatego jest kapitalistą, że jest kierownikiem przedsiębiorstwa przemysłowego, lecz przeciwnie, staje się kierownikiem przemysłowym, ponieważ jest kapitalistą. Dowództwo w przemyśle staje się atrybutem [cechą szczególną] kapitału, podobnie jak w feudalnym ustroju dowództwo na wojnie i sprawowanie sądów były atrybutami wielkiej własności ziemskiej[3].

Robotnik dopóty jest właścicielem swej siły roboczej, dopóki układa się z kapitalistą o jej sprzedaż; może zaś sprzedawać to tylko co posiada, a mianowicie swą indywidualną, pojedyńczą, silę roboczą. Stosunek ten bynajmniej nie zmienia się wskutek tego, że kapitalista kupuje 100 sił roboczych zamiast jednej, albo też, że zawiera umowy ze 100 robotnikami, nawzajem od siebie niezależnymi, zamiast z jednym. Może on zatrudniać tę setkę

  1. Profesor Cairnes, przedstawiwszy „suiperintendence of labour“ [dozorowanie pracy] jako główną cechę charakterystyczną produkcji niewolniczej w stanach południowych Ameryki Północnej, w dalszym ciągu mówi: „Chłop gospodarz (na północy), jako właściciel całego plonu swej ziemi, nie potrzebuje zgoła innych bodźców do pracy. Dozór byłby tu zupełnie zbyteczny“ (Cairnes: „The slave power. London 1862“, str. 48, 49).
  2. Sir James Steuart, który wogóle wyróżniał się bystrością w rozróżnianiu charakterystycznych różnic społecznych pomiędzy rozmaitemi trybami produkcji, czyni następującą uwagę: „Czemuż to wielkie przedsiębiorstwa rękodzielnicze zrujnowały warsztaty prywatne, czyż nie dlatego, że zbliżają się do prostoty ustroju niewolniczego?“ (Steuart: „Principles of political economy“, cyt. według franc. przekładu, wyd. w Paryżu, w roku 1789, tom I, str. 308, 309. Oryg. ang., wyd. w Londynie w T. 1767, tom I, str. 167, 168).
  3. August Comte i jego szkoła mogli więc byli w ten sam sposób dowodzić wieczystej konieczności pana feodalnego, jak to czynili w stosunku do panów kapitału.