Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/503

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Chociaż maszyna z konieczności wypiera robotnika z tych gałęzi pracy, do których wkracza, to jednak może ona wywołać wzrost — zatrudniania w innych gałęziach pracy. Ale to działanie maszyny nie ma. nic wspólnego z teorją kompensaty.
Ponieważ każdy wytwór maszynowy, naprzykład łokieć tkaniny maszynowej, jest tańszy, niż taki sam wytwór ręczny, przezeń wyparty, więc wynika stąd oczywiście bezwzględne prawo następujące: jeżeli całkowita ilość danego artykułu, wytwarzanego maszynowo, równa się całkowitej ilości zastąpionego przezeń wytworu rzemieślniczego lub rękodzielniczego, to zmniejsza się całkowita suma pracy zastosowanej. Przyrost pracy, niezbędny dla wytworzenia samych środków pracy, maszyn, węgla i t. d., musi być mniejszy od pracy, zaoszczędzonej dzięki zastosowaniu maszyn. W przeciwnym wypadku wytwór maszynowy byłby równie drogi lub droższy niż ręczny. Ale faktycznie całkowita masa produktów maszynowych, wytworzonych przez zmniejszoną liczbę robotników, nietylko dorównywa, lecz nawet znacznie przerasta całkowitą, masę wypartych przez nie wytworów rzemieślniczych. Przypuśćmy, że mniejsza liczba robotników wyrabia 400.000 łokci tkaniny maszynowej, aniżeli 100.000 łokci tkaniny ręcznej. Poczwórna ilość wytworów zawiera też poczwórną ilość surowca, a mianowicie wełny. Trzeba więc czterokrotnie powiększyć produkcję surowca. Co zaś tyczy środków pracy, jak budynki, maszyny, węgiel i t. d., to granice, w jakich może wzrastać praca, potrzebna do ich wytworzenia, zmieniają się w zależności od różnicy pomiędzy masą wytworu maszynowego, a. masą wytworu ręcznego, który może być dostarczony przez tę samą liczbę robotników.
Wraz z rozszerzaniem się produkcji maszynowej w danej gałęzi przemysłu wzrasta więc najpierw produkcja w innych gałęziach, które jej dostarczają środków produkcji. Jak dalece wzrasta przez to masa zatrudnionych robotników, to, przy danej długości dnia roboczego i danem natężeniu pracy, zależy od składu zastosowanych kapitałów, czyli od wzajemnego stosunku ich części składowych stałej i zmiennej. Zkolei ten stosunek zmienia się bardzo w zależności od tego, w jakim stopniu maszyna ogarnęła lub ogarnia dany zawód. Liczba ludzi, skazanych na ciężkie roboty w kopalniach węgla — i rudy, wzrosła niesłychanie wraz z rozwojem angielskiego systemu maszynowego, pomimo że w ostatnich dziesięcioleciach wprowadze-