Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/638

Wystąpił problem z korektą tej strony.

zmniejszeniu zatrudnienia, które pochodzi z konkurencji maszyny, ze zmian w wykwalifikowaniu robotników zatrudnionych oraz z kryzysów częściowych i ogólnych.
Przy wzroście płacy dziennej lub tygodniowej cena pracy może nominalnie pozostawać stała, a mimo to spadać poniżej swego normalnego poziomu. Dzieje się to za każdym razem, ilekroć przy stałej cenie pracy, względnie godziny pracy, dzień roboczy zostaje przedłużony ponad swe trwanie zwyczajowe. Jeżeli w ułamku

mianownik wzrasta, to licznik wzrasta jeszcze prędzej. Wartość siły roboczej, ze względu na jej zużycie, wzrasta wraz z trwaniem je< funkcji, i w szybszym stosunku, aniżeli przedłużenie trwania jej funkcji. A więc w wielu gałęziach produkcji, gdzie praca od czasu przeważa bez ustawowych ograniczeń dnia roboczego, powstał samorzutnie obyczaj, że dzień roboczy liczy się jako normalny („normal working day“, „the day‘s work“, „the regular hours of work“), tylko do pewnej chwili, naprzykład do upływu dziesiątej godziny. Poza ową granicą czas pracy jest już czasem nadliczbowym (overtime) i bywa, biorąc godzinę jako jednostkę miary, opłacany lepiej (extra pay), choć nieraz w śmiesznie małej proporcji[1]. Normalny dzień roboczy jest tu ułamkiem rzeczywistego dnia roboczego, a ten ostatni nieraz przez cały rok trwa dłużej niż pierwszy[2]. Wzrost ceny pracy wskutek przedłużania dnia roboczego poza pewną granicę normalną kształtuje się w różnych gałęziach przemysłu brytyjskiego w ten sposób, że niska cena pracy w ciągu tak zwanego normalnego czasu pracy

  1. „Norma opłaty za czas nadliczbowy (w rękodzielniach koronek) jest tak mała, ½ pensa i t. d. za godzinę, że pozostaje w rażącym kontraście ze szkodą, wyrządzoną zdrowiu i sile żywotnej robotników... Poza tem owa drobna nadwyżka, w ten sposób zarobiona, nieraz znowu musi być wydana na dodatkowe środki pokrzepiające“ („Childrens Employment Commission, 2nd report“, str. XVI, n. 117).
  2. Naprzykład w drukarni tapet przed niedawnem wprowadzeniem ustawy fabrycznej: „Pracowaliśmy bez przerwy na posiłki i w ten sposób koń czyliśmy dniówkę 10½-godzinną o 4½ popołudniu, a cała reszta — to czas nadliczbowy, rzadko kończący się przed 8 wieczór; w rzeczywistości więc praca nadliczbowa trwa u nas przez rok cały“ (Mr. Smith‘s Evidence w „Chilldren‘s Employment Commission 1st report“, str. 125).