Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/642

Wystąpił problem z korektą tej strony.

ści w usunięciu pracy nocnej. Underseller, sprzedający chleb poniżej ceny kosztu, zmieniającej się w zależności od cen mąki, me ponosi szkody, gdyż wyciska więcej pracy ze swych ludzi. Jeżeli ja wyciskam ze swych ludzi tylko 12 godzin pracy, a sąsiad mój 18 lub 20, to musi on mnie pobić ceną sprzedażną. Gdyby robotnicy mogli wymóc opłacanie pracy nadzwyczajnej, to wnet położyliby kres tej sztuczce... Śród robotników, zatrudnionych przez Undersellers, jest wielu cudzoziemców, chłopców i innych, którzy zmuszeni są zadawalać się wszelką niemal płacą, którą uda im się dostać“[1].

Jeremjada ta jest zajmująca i dlatego, że okazuje, jak dalece w mózgu kapitalisty odzwierciadla się tylko pozór stosunków produkcji. Kapitalista nie wie otem, że również normalna cena pracy obejmuje pewną ilość pracy nieopłaconej, i że właśnie ta praca meopłacona jest normalnem źródłem jego zysku. Kategorja dodatkowego czasu pracy nie istnieje dlań wogóle, gdyż jest zawarta w normalnym dniu roboczym, który on opłaca w swem mniemaniu zapomocą płacy dziennej. Ale istnieje dlań oczywiście czas nadliczbowy, przedłużenie dnia roboczego poza granice, odpowiadające zwykłej cenie pracy. Wobec swego konkurenta, sprzedającego towar poniżej ceny normalnej, żąda on nawet, aby ten czas nadzwyczajny był opłacany dodatkowo (extra pay). Znowuż me wie on nic o tem, że ta płaca dodatkowa włącza płacę nieopłaconą równie dojrzę, jak cena zwykłej godziny pracy. Naprzykład cena jednej godziny dwunastogodzinnego dnia roboczego wynosi 3 pensy, wartość wytworzoną przez pól godziny pracy, cena zaś nadliczbowej godziny pracy 4 pensy, wartość wytworzoną przez dwie trzecie Rodziny pracy. W pierwszym wypadku kapitalista przywłaszcza sobie bezpłatnie połowę, w drugim jedną trzecią godziny pracy.

  1. „Reports etc. relative to the grievances complained of by the journey men bakers. London 1862“, str. LII i tamże, Evidence, n. 479, 359, 27 Jednakowoż również Fullpriced, jak o tem już była wzmianka, i jak to przyznaje nawet ich rzecznik Bennett, każą swym ludziom „zaczynać pracę o “ wieczór lub wcześniej i przedłużają ją nieraz do godziny 7 następnego wieczora“ (tamże, str. 22).