Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/649

Wystąpił problem z korektą tej strony.

opisanego już przez nas powyżej systemu płacy godzinnej[1].
Z dotychczasowego wykładu wynika, że płaca od sztuki jest formą płacy roboczej, najlepiej odpowiadającą kapitalistycznemu trybowi produkcji. Choć bynajmniej nie jest nowiną — figuruje ona oficjalnie obok płacy od czasu między innemi we francuskich i angielskich ustawach robotniczych z 14-go wieku — jednak dopiero we właściwym okresie rękodzielniczym pozyskuje szersze pole działania. W burzliwym okresie młodzieńczym wielkiego przemysłu, zwłaszcza w latach 1797 — 1815, płaca od sztuki jest środkiem przedłużania czasu pracy i zniżania płacy roboczej. Bardzo ważny materjał w sprawie ruchu płacy roboczej w owym okresie znajdujemy w Księgach Błękitnych: „Report and evidence front the Select Committee on petitions respecting the corn laws“ (sesja parlamentarna r. 1813—14) i z „Reports from the Lords‘ Committee on the State of growth, commerce and consumption of grain, and all ławs relating thereto“ (sesja r. 1814 — 15). Znajdujemy tu dowody dokumentalne ciągłego spadku ceny pracy od początku wojny antyjakobińskiej. W tkactwie naprzykład płaca od sztuki spadła tak nisko, że pomimo znacznego przedłużenia dnia roboczego zarobek dzienny stał obecnie niżej niż przedtem.
„Rzeczywisty dochód tkacza jest o wiele mniejszy niż dawniej, i wyższość jego nad zwykłym robotnikiem, która niegdyś była tak wielka, znikła prawie zupełnie. Istotnie, różnica pomiędzy płacą za

    treścią zdradza późniejsze opracowanie. Tak naprzykład w wydaniu francuskiem niema jeszcze wzmianki o Hume’ie, podczas gdy odwrotnie w wydaniu angielskiem niema już prawie mowy o Petty‘m. Wydanie angielskie posiada mniejsze znaczenie teoretyczne, ale zawiera różne szczegóły, tyczące handlu angielskiego, handlu szlachetnemi metalami i t. d., czego brak w wydaniu francuskiem. Słowa w tytule wydania angielskiego, według których dzieło jest „taken chiefly from the manuscript of a very ingenious Gentleman deceased, and adapted etc“ [zapożyczone głównie z rękopisu pewnego bardzo utalentowanego, nieżyjącego już szlachcica, a przystosowane i t. d.] — wydają się przeto czemś więcej, niż poprostu bardzo częstym podówczas wymysłem.

  1. „Ileż to razy widzieliśmy, że w niektórych warsztatach najmują więcej robotników, niż robota rzeczywiście wymaga? Nieraz biorą robotników w przewidywaniu roboty niepewnej, niekiedy zgoła urojonej; ponieważ, płacą im od sztuki, więc uważają, że nie ponoszą żadnego ryzyka, gdyż wszelkie straty czasu spadają na robotników niezatrudnionych“ (H. Grégoir: „Les typographes devant le tribunal correctionel de Bruxelles. Bruxelles 1865“, str. 9