Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/768

Wystąpił problem z korektą tej strony.

botników rolnych zgorą ⅓ wykazywała niedobór pokarmów, zawierających węgiel, a zgórą ⅓ — niedobór pokarmów, zawierających azot, i że w trzech hrabstwach (Berkshire, Oxfordshire i Somersetshire) niedobór pokarmów azotowych był powszechny“[1]. 2 pomiędzy robotników rolnych, najgorzej odżywiali się robotnicy w Anglji właściwej — najbogatszej części Zjednoczonego Królestwa[2]. Niedożywienie wśród robotników rolnych dotyczyło głównie kobiet i dzieci, gdyż „mężczyzna musi jeść, żeby odrobić swą robotę“. Jeszcze większy niedostatek srożył się wśród zbadanych kategoryj robotników miejskich. „Odżywiają się tak nędznie, że w wielu wypadkach wpadają w ciężki i groźny dla zdrowia stan niedożywienia“[3]. (Wszystko to jest „wstrzemięźliwością“ kapitalisty! Mianowicie wstrzemięźliwością od wypłacania swym „rękom roboczym“ środków niezbędnych dla samego tylko utrzymania się przy życiu!)
Poniższa tablica ilustruje stosunek, zachodzący pomiędzy stanem odżywiania wzmiankowanych powyżej czysto miejskich kategoryj robotników, a racjami, przyjętemi przez dr. Smitha jako minimalne i zarazem, jako norma spożycia robotników przemysłu bawełnianego w czasie najgorszej nędzy:[4]

Obie płci
Przeciętne tygodniowe spożycie węgla
Przeciętne tygodniowe spożycie azotu
I. Pięć zawodów miejskich 28,876 gr. 1,192 gr.
II. Bezrobotni fabrycznego okręgu Lancashire 29,211 gr. 1,295 gr.
III Normy minimalne, przecięt. dla obojga płci, zaproponowane dla robotników w Lancashire 28,600 gr. 1,330 gr.


Połowa, 60/125 zbadanych robotników przemysłowych, nie piła wcale piwa, 28% nie piło mleka. Przeciętne tygodniowe spożycie pokarmów płynnych wahało się od 7 uncyj na rodzinę u szwaczek,

  1. „Public Health. Sixth report etc. for 1863. London 1864“, str. 13.
  2. Tamże, str. 17.
  3. Tamże, str. 13.
  4. Tamże, Appendix, str. 232.