Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/802

Wystąpił problem z korektą tej strony.

konanie, że w takich warunkach poczucie wstydu i przyzwoitości musi być zawsze sponiewierane, a moralność prawie niechybnie musi na tem cierpieć...[1] Naprzykład, w załączniku do swego ostatniego sprawozdania, dr. Ord w swym raporcie o wybuchu epidemji febry w Wing, w Buckinghamshire, wspomina o tem, jak przybył tam z Wingrave pewien młodzieniec, chory na febrę: „W ciągu pierwszych dni swej choroby spał on w jednej izbie z 51 innemi osobami. Parę z tych osób zachorowało w przeciągu dwóch tygodni. Po paru tygodniach z pośród tych 9 osób 5 było chorych, a jedna zmarła“. Podobny fakt zakomunikował mi w tym samym czasie dr. Harvey ze szpitala św. Jerzego, odwiedzający Wing w czasie tej samej epidemji ze względu na swą praktykę prywatną: „Młoda kobieta, chora na febrę, spala w nocy w jednym pokoju z ojcem i matką, ze swem nieślubnem dzieckiem, z dwoma młodzieńcami (swymi braćmi), i z dwiema siostrami, z których każda miała po nieślubnem dziecku, razem 10 osób. Parę tygodni przedtem w tej samej izbie spało trzynaście osób“[2].

Dr. Hunter zbadał 5375 chat robotników rolnych, nietylko w okięgach czysto rolniczych, lecz we wszystkich hrabstwach Anglji. 2 tych 5375 chat 2195 miało tylko 1 izbę sypialną (częstokroć stanowiącą zarazem pokoj mieszkalny), 2930 — tylko po 2, a 250 po więcej niż dwie sypialnie. Pragnę dać mały bukierk przykładów, zebranych z 12 hrabstw.

  1. „Młodożeńcy nie są budującym widokiem dla dorosłych sióstr i braci w tej samej sypialni, a choć nie możemy przytaczać przykładów, to jednak mamy dostateczne dane do twierdzenia, że udziałem kobiet, które dopuściły się kazirodztwa, są wszelkie cierpienia a nieraz i śmierć“. (Dr. Hunter, tamże, str. 137). Pewien wiejski urzędnik policyjny, który przez wiele lat w charakterze wywiadowcy obracał się w najgorszych dzielnicach Londynu, tak się wyraża o dziewczynach swej wioski: „Ich cyniczna niemoralność już w najmłodszym wieku, ich bezczelność i bezwstyd przewyższają wszystko, cokolwiek widziałem w najgorszych dzielnicach Londynu podczas długich lat swej służby W policji..... Żyją jak świnie, dorośli chłopcy i dziewczyny, ojcowie i matki, wszystko to śpi razem w tej samej komorze“ (Children‘s Employment Commission, 6th report. London 1867“. Appendix, str. 77, n. 155).
  2. „Public Health. 7th report. London 1865“, str. 9—14 passim.