Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/878

Wystąpił problem z korektą tej strony.

celu kontrybucją pośrednio zapomocą ceł ochronnych, bezpośrednio zapomocą premij wywozowych i t. p. — nietylko lud własny. W krajach przyległych i zawisłych niszczono gwałtem wszelki przemysł, jak to naprzykład Anglja uczyniła z sukiennictwem irlandzkiem. Na kontynencie Europy proceder ten od czasów Colberta uprościł się jeszcze bardziej. Początkowy kapitał przemysłowca płynie tam do jego kieszeni wprost ze skarbu państwa. „Pocóż“, woła Mirabeau, „szukać tak daleko przyczyn świetności rękodzielni saskich przed wojną siedmioletnią? A 180-miljonowy dług państwa?“[1]
System kolonjalny, długi państwowe, ucisk podatkowy, cła ochronne, wojny handlowe i t. d. — wszystkie te latorośle właściwego okresu rękodzielniczego wybujały potężnie w dziecięcym okresie wielkiego przemysłu. Narodziny wielkiego przemysłu upamiętniły się masową, iście herodową rzezią niewiniątek. Na podobieństwo floty królewskiej, fabryki werbują sobie rekruta zapomocą przymusowego poboru. Sir F. M. Eden, choć tak głuchy na okropności wywłaszczania ludu wiejskiego, które trwało od ostatniego trzydziestolecia wieku 15-go, aż do jego czasów, to jest do końca wieku 18-go; choć stwierdza z zadowoleniem, że był to środek „niezbędny“, aby przywrócić kapitalistyczną gospodarkę rolną i „właściwy stosunek ilościowy gruntów ornych do pastwisk“, — to jednak me wykazuje tego samego zrozumienia ekonomicznego dla konieczności rabowania dzieci i uprowadzania ich w niewolę w celu przekształcenia produkcji rękodzielniczej w fabryczną i dla przywrócenia właściwego stosunku pomiędzy kapitałem a siłą roboczą.

Powiada on mianowicie: „Warto może, aby się publiczność zastanowiła, czy przemysł, który wtedy tylko pracuje skutecznie, gdy porywa biedne dzieci z chat i z domów roboczych, poto, aby kazać im harować na zmianę przez większą część nocy, kradnąc im odpoczynek, — czy przemysł, który przytem miesza do kupy osoby obojga płci, różnego wieku, skłonności, co musi prowadzić do gorszenia dziatwy przykładami rozwiązłości i rozpusty, czy tego rodzaju przemysł może powiększyć sumę szczęścia narodu i jednostek“[2].

  1. Mirabeau: „De la Monarchie Prusienne, Londres 1788“, tom VI, str. 101.
  2. Eden: „The State of the poor“, ks. II, rozdz. 1, str. 421.