Strona:PL Mendele Mojcher Sforim - Szkapa.pdf/14

Ta strona została uwierzytelniona.

się pewien człowiek, mój znajomy, przybliżył się do mnie i zawołał:
— Reb[1] Mendeli, czy nie chcesz kupić szkapy?
— Kupiłbym chętnie — odpowiedziałem z westchnieniem, ale skąd mam wziąć kota?[2]
— Et! — rzekł — głupstwo, nic nie szkodzi, nie frasujcie się o pieniądze; możliwa rzecz jest, żeby wam nawet coś pożyczono; wiadomo przecie żeście człowiek rzetelny…
— Jeśli tak — odrzekłem — to kupię szkapę z radością, nawet zaraz, bez zwłoki; chodźcież ze mną, obejrzyjmy ten towar.
— Możecie sobie oszczędzić chodzenia — rzekł, ja mam tę szkapę przy sobie.
— Jakto? co to znaczy: przy sobie? — zapytałem zdziwiony.
— Tak, tak — odrzekł z uśmiechem — mam ją tu, pod kapotą.
— Wyśmiewacie się z brata swego — rzekłem z goryczą. Czybyście nie mogli znaleść innego przedmiotu do śmiechu. Dalibóg mnie teraz żarty nie w głowie!

— Broń Boże, wcale nie mam zamiaru żartować — odpowiedział i wydobył z pod poły porzą-

  1. „Reb“ tytuł nadawany ludziom poważniejszym, żonatym, znaczy to, co u nas pan.
  2. Pieniędzy.