Strona:PL Mendele Mojcher Sforim - Szkapa.pdf/41

Ta strona została uwierzytelniona.

czytałem z wielkim gustem w młodości, musiałem się uczyć na egzamin jeszcze innych bajek. Przytem serce me było gorące, krew jak ukrop, wyobraźnia płomienna i ognista, uczucia zapalne jak proch i czułe na najmniejsze dotknięcie. Oczy moje podobne były do krynic, do źródeł gorących. Każde cierpienie wywoływało w nich łzy; cóż więc dziwnego, że opowiadanie o nieszczęśliwym księciu wzruszyło mnie i wzburzyło do głębi.
— Powiedz mi, proszę cię — rzekłem — gdzie się znajduje teraz ów nieszczęsny, prześladowany od losu (szlimmazełdiger) książę?
— Książę — odpowiedziała szkapa — ten prześladowany od losu książę, leży tu przed tobą w postaci nędznej szkapy!..
Westchnąłem — zapłakałem i gorącemi łzami oblałem moją biedną szkapę.




    żydzi do Europy z sobą przynieśli,“ ztąd też i literatura ich (a naturalnie i literatura żargonowa) obfituje w cudowne opowieści i legendy.