Strona:PL Mendele Mojcher Sforim - Szkapa.pdf/54

Ta strona została uwierzytelniona.
ROZDZIAŁ IV.
Srulik zaczyna bredzić.

Jak skrzydła wiatraka cały świat obracał się przedemną.
Wszystko co widziałem własnemi oczami i co na własne uszy słyszałem, wszystko wydawało mi się jakby do góry nogami, odwrotnie. Wszystkie stworzenia zmięszały się we mnie, poprzemieniały się jedne na drugie; myślałem, że nic nie jest właściwie tem czem się być wydaje, forma zewnętrzna nie odpowiada treści.
Zapewne indyanie, którzy wierzą że dusze ludzkie przechodzą w rozmaite stworzenia — i nasi kabaliści (nie przymierzając) muszą mieć słuszność. Cały świat jest pełen „giłgułów”.
Objaśnienie, znajdujące się w niektórych modlitewnikach „sidur“ o tem, że jest rzeczą miłą Bogu spożywać rybę w szabas, gdyż tym sposobem poprawia się los duszy w rybie uwięzionej, jest bądź co bądź prawdziwem! Jeżeli tak, to świat ma zupełnie inną fizyognomią; trzeba zapa-