Ta strona została uwierzytelniona.
czybym nie chciał zboczyć i zobaczyć kuźnice Jaworzyny, które są o wiele większe od zakopańskich i lepiéj utrzymane.
— Zobaczycie panoczku — rzekł śmiejąc się — jak tam z żelaza robią złoto.
— A widzisz, pojąłeś mnie — i z tego można mieć złoto. Wasi dziedzice zakopańscy dosyć go narobili sobie z tego materyału. — No, w któréj stronie ta Jaworzynka.
— Chodźcie za mną.
Ruszyłem tem chętniéj, że w Jaworzynce miałem nadzieję wynajęcia wózka i koni, któreby nas zawiozły do domu; mieliśmy bowiem jeszcze przeszło trzy mile przed