I tak podobno mówił Arjaman:
Wiem, iż świat starożytny Hellenów był poprzedzony przez świat indyjski.
Z Himalajów wiedzy i przemyśleń, mitów i poezji — zasilały się wielkie rzeki cywilizacji: Babilon, Egipt, Hellada...
Herkulesa znamy w sanskrycie, jako Hara‑Kala, bóg walk — miano, dawane w poezji indyjskiej Sziwie.
Towarzyszem Sziwy był Tha‑Saha, znany nam, jako Tezeusz; Ari‑Ana — uwiedziona przez wroga; Para‑Saha — przychodzący na pomoc — Perseusz.
Trzej bogowie piekielni Aha‑Ka, sędzia surowy — epitet Jamy — czy nie poznajemy Eaka? Radha‑Manta — karzący występek, i Pluszta, bijący ogniem!...
Atanaia — bezdzietna, Ken‑tura, człowiek, koń, Zupitri — ojciec nieba, Napatana — ujarzmiacz fal, Lalaga — ten, kto idzie, szerząc strach, dawne Lelegi, Lachy?
Filozofowie w Grecji mieli imiona zbiorowe: Prothaguru, Anangaguru, Pithaguru, gdzie znaczy guru — nauczyciel szkoły — wiedzy — rozumu i t. d.; imiona te są tak zbiorowe, jak Xerxes, który w sanskrycie znaczy Xatrias — król, Artha, znaczy wielki — i mamy oto Arthaxerxesa!
Wirch Meru indyjskiego narodził mniejszy Olimp grecki; tu i tam była rozdawana Amrita.
Legienda o Złotym Runie i wyprawie morskiej znana jest w Indjach; Iljada Homera — jest wieszczą córą Ramajany.
Lecz jakiż jest most wiodący z Olimpijskich igrzysk do samoumęczania fakirów? Co wyraża tez Msza chrześcian w stosunku do ofiary rannej braminów? —
I mówił Mag Litwor:
Strona:PL Miciński - Nietota.djvu/128
Ta strona została przepisana.