Strona:PL Miciński - Nietota.djvu/222

Ta strona została przepisana.

on leżał po oborach chory z połupaną czaszką od kijów.
Wyszedł, jako warjat.
Sąd przysądził mu 4,000 za ono pobicie i chorobę, nie miał kto ich pobrać — żona umarła z rozpaczy, synowie byli mali.
Gandara chodził po świecie, czasem bywał ponury i klął.
— Wsy me źreją, katany i obucia nimam, a syćcy mi rozkazują: ino pracuj! Dość jo się napracował, a jesce pirwej byłem w wojsku — w Nietalii: w Peskierze i Werunii — w Milanie! mój pułk się nazywał Wilam Princ Preis fon Fridlik eśte regiment lunero cwancik! mój gienerał nazywał się Kostia Ziemania, jedno miał oko gdzie trza, a drugie tu: (pokazywał żuchwę).
W Nietalii syćkie panny chciały się za mię wydać — nie chciałem.
A i tu mówi do mnie ta, co w Kuźnicak: podobacie mi się, Gandaro!
Niechce was, boście głupia!
— Jakże tak można pannie ubliżać? pyta Zmierzchoświt.
— No, toć jej tu niema, a że ona głupia, to je prawda! —
Wogóle Gandara nie był łaskaw dla kobiet.
W bajce o Adamie i Ewie mówił:
„jesce ta Jadomisko, jako Jadomisko, niezły chłopisko był, pracował cięzko — ale ta! tu machał pogardliwie ręką na tę, która wydobyła mysz z pod czapki mimo zakazu Boskiego i przez to sprowadziła tyle bidy na świat, ba, i Chrystusową mękę!
Gandara szanował nadzwyczajnie pracę przy ziemi.