Strona:PL Miciński - Nietota.djvu/300

Ta strona została przepisana.

Jestem Kobieta — Światło Wschodu.
Mogą stać się Nemezis, mrokiem podksiężycowych cieniów —
jako ta mumia w British Museum królowej Egiptu Nemezis, której każdy kto dotknie — umierać musi; każdemu, kto upragnie jej mrocznych agatowych oczu — nieszczęście zabrzmi w jego najgłębszy mogilny dzwon. —
Wysoko wśród modrych niewypowiedzianie głębokich Apokaliptycznych zasłon — góry aż ku planetom wzniesione, i tam jakiś olbrzym Bóg... cherubimy niżej zstępują po stopniach — uczuł iż on sam ma skrzydła, ma sześcioro skrzydeł, które go niosły nad głębiami — tam!
Tu zaś kobieta wyśniona, będąca zaprzeczeniem wszystkiego Nieba — i wstępowań!
Jako człowiek, który uchwycił rękoma za dwie rozchodzące się skały w Odyssei opiewane —
nagle czuje, iż one się rozchodzą — nie może wypuścić żadnej z nich, a pod nim straszliwa morska wira skłębią się — wicher nadomiar mu bije w twarz i zaślepia, — skały rozchodzą się, trzeba jedną z nich wypuścić na zawsze — w jednej z nich — i niewiadomo w której — najświętszy skarb, najświętsze Przeznaczenie — —
tak Arjaman czuł się w nieludzkiej męczarni roździeranym.
Wtem nagle wspomniał oczy zimne swej małej królewienki — buchnął w nim tak potworny niesprzymierzony odtąd już nigdy z Niebem gniew —
że krzyknął dziko tryumfalnie, jakby miał już pod swym mieczem tego pożądanego Wroga!
Śmiał się wspaniale, zwaliwszy wszystkie zakony świa-