Strona:PL Miciński - Xiądz Faust (low resolution).djvu/149

Ta strona została przepisana.

kurjusza filozoficznych kamieni? — bo zmieniły się doświadczenia.
Czyż jeszcze ludzkość mało zrobiła doświadczeń nad tym, że świat jest tysiąc razy groźniejszy, głębszy, tragiczniej radośniejszy, niż to przypuszczano w Wedach, w Koranie, a nawet w Ewangieljach? Chrystus zostaje Twórcą braterstwa między ludźmi, mimo że ludzie więcej różnią się między sobą, niż naprzykład białe zające i pręgowane hijeny. Dla tego ludzie nie mogą mieć stereotypowego braterstwa, jeno swobodne sojusze.
W czym istotne znaczenie Chrystusa i dla czego miłuję go? bo Mistrz opierał się na Jaźni i zrozumiał wewnętrzną twórczą Wolność.
Chrystus już nietylko na pustymi z Bogiem — ale na prometejskich wyżynach pracy, laboratorjów, mozolnych eksperymentów — w coraz nową błyskawicę natchnień rozkwitający nad morzem życia. Idzie przeciw Wczorobogowi, ku Wiecznej Jutrzni przez wszystką radość Wieczności sprowadzonej do lotu i przez realizm momentu utrwalonego w ciągłym cudzie. Oto zaiste ten, który Ogień rzuca na Ziemię, aż ją uczyni Światłem, które nie zgaśnie!
Te myśli ogarnęły mię w katedrze, gdy ów filozof, którego zawsze podejrzywałem o szarlatanerię, zażądał, aby tłum ludzi dał dowód zaufania Panu Bogu i wszedł do kościoła.
Zaiste, kościołem jest życie — i dać dowód Panu Bogu — znaczyłoby zacząć żyć.
Tłum, jak jeden potok lawy z gór płynący, wdarł się do wnętrza. Filozof, będąc nazewnątrz kościoła, zaczął dowodzić, że świat zniszczeje, a litera jedna uronioną nie będzie.
Kościół był za mały, aby wszystkich pomieścić.