Strona:PL Mirbeau - Pamiętnik panny służącej (1923).djvu/168

Ta strona została przepisana.

I to przekonanie, jakie powzięłam co do jego charakteru, zamiast oddalać mnie od niego, zamiast wzbudzić wstręt — przeciwnie. Nie mogę wprawdzie powiedzieć, iż go kocham, lecz zajmuje mnie on nadzwyczajnie. To zabawne, zawsze czułam słabość do kanalji...
Mają one w sobie coś podbudzającego... jakąś woń szczególną, która upaja, coś silnie cierpkiego, co działa na zmysły.
Zresztą osobniki ogólnie uznane za kanalje, nigdy nie są takimi, za jakich ich uważają porządni ludzie. Irytuje mnie dobra opinja Józefa, irytują mnie ci, którzy nie umieją poznać się na jego oczach, i widzą w nim uczciwego człowieka. Wolałabym raczej, aby był szczerą, jawną kanalją. Choć wtedy nie miałby tej aureoli tajemniczej, tego uroku, który mnie tak ciągnie do tego starego potwora. Teraz uspokoiłam się nieco, ponieważ nabrałam przeświadczenia, że to z pewnością on zgwałcił małą Klarę w lesie...
Od pewnego czasu spostrzegłam, że w sercu Józefa sprawiam wrażenie coraz silniejsze. Jego złe zachowanie skończyło się, jak również jego nieprzyjazne, prawie że pogardliwe milczenie. W spojrzeniu również nie objawia się nienawiść — zresztą może jej nigdy nie było? i jeżeli wydaje się jeszcze strasznym niekiedy, to dlatego, że stara się on poznać mnie lepiej, coraz lepiej, a także chce wypróbować. Jak po większej części wieśniacy, jest on nadzwyczajnie niedowierzającym, obawia się dać poznać innym, ponieważ sądzi, że zechcieliby zaraz poznać najgłębsze jego tajniki. Musi on posiadać mnóstwo sekretów, ale chowa je zazdrośnie za maską surowości i grubiaństwa. Z tem wszystkiem w stosunku do mnie pogardliwość jego zniknęła. Jest nadzwyczaj uprzejmy dla mnie, naturalnie w swoim rodzaju... Pomimo swej uciążliwej pracy, odrabia on jeszcze niektóre rzeczy za mnie, i to nie w jakiejś ubocznej myśli, dla wzbudzenia we mnie wdzięczności, lub dla wyciągnięcia z tego dla siebie jakichkolwiek korzyści. Z mojej strony, staram się zaprowadzić ład w jego ubraniu, ceruję mu skarpetki, reperuję spodnie, koszule, układam w jego szafie z większą starannością aniżeli w szafie pa-