Strona:PL Mirbeau - Pamiętnik panny służącej (1923).djvu/176

Ta strona została przepisana.
X.[1]
3 listopad.

Nic większej nie może sprawić mi przyjemności nad to, gdy zdarzy mi się spotkać w dzienniku z nazwiskiem osoby, której służyłam. Taką przyjemność miałam dzisiaj i to większą niż kiedykolwiek, dowiedziałam się z „Petit Journalu“ że Wiktor Charrigaud wydał swoją nową książkę, która zdobyła wielkie powodzenie, i że wszyscy mówią o niej z zachwytem. Tytuł tej książki „De cinq à sept“. Wywołała ona skandal. Możnaby ją podciągnąć pod kategorję zbiorów z dziedziny badań światowych, świetnych a chłoszczących. Pod pozorną ich lekkością ukrywa się głęboka filozofja...
Ogromnie czytają Wiktora Charrigaud, tak dla jego talentu jakoteż i dla jego elegancji, dla jego stosunków dystyngowanych i dla jego salonu...
Ach! pomówmy o jego salonie... Przez całe osiem miesięcy byłam panną służącą u Charrigaudów i zdaje mi się, że nigdy nie spotkałam podobnych pysków... Pan Bóg to wie najlepiej. Wszyscy znają nazwisko Wiktora Charrigaud.

Cały zbiór jego książek już został w świat puszczony z hasłem: „Leurs Jarreteles, Comment elles dorment, Les Bigoudis sentimentaux, Colibris et Perroquets“ są najsławniejsze. Jest to człowiek niesłychanie dowcipny, pisarz o niezwykłym talencie, którego nieszczęściem było, iż nazbyt szybko doszedł do powodzenia i majątku. Jego pierwsze wystąpienie wzbudziło ogromne nadzieje. Każdego w dziełach jego uderzała silna obserwacja, dar potężnej satyry, nieubłagana ironja z jaką przenikał śmiesznostki ludzkie. Umysł bystry

  1. Dodany przez Wikiźródła