Strona:PL Miriam - U poetów.djvu/148

Ta strona została przepisana.

Twój śpiew jak pocałunek rozwiał się nieśmiały.
Pod palcami, co naraz wszystkie się wstrzymały,
Ostatnia dźwięków obumarła straż;
Blada, z głową w tył zwisłą, przymknąwszy powieki,
Szeptem odrzekłaś, Stello, mej myśli dalekiej;
„Po śmierci aż, po śmierci aż!“




SULLY PRUDHOMME. LE BONHEUR.