Ta strona została skorygowana.
Le Vésuve en la mer, comme en un bleu miroir...
Wezuwiusz.
Wezuwiusz, jak w zwierciedle błękitnem, odbija
W morzu swój kask złocisty z długą dymów chmurą;
W czarnym tym pióropuszu lśni jak kraśne pióro
Tryskającej wciąż lawy płomienista żmija.
Poeta jest jak wulkan, samotny bohater:
Tam w — dole tłum się bawi u fal śpiewnej toni,
W powietrza pełnem światła, miękkich tchnień i woni,
I pyta, na co komu ten jałowy krater.
On — z rykiem w niebo wznosi czoło rozorane;
Wiecznie krwawiącą czuje na swym boku ranę,
Czuje, że mu do samej ona sięga głębi.
Lecz nagle, otworzywszy się w mroku, co pierzcha,
I rozdarłszy pierś, gdzie się żar i popiół kłębi,
Dumnie rozpala słońce, gdy wkoło się zmierzcha.
ÉMILE VAN ARENBERGH. LE VÉSUVE.