O OBYCZAJACH.
I. Co to jest rzeczpospolita?Podoba mi przeto ono, co mężowie uczeni przy każdym rozbieraniu za rzecz potrzebną sądzą, abychmy[1] onej rzeczy, o której mówić mamy, sposób i przyrodzenie naprzód wypisali, a oznajmienie od onych podane, którzy o tej materji przed nami pisali, abychmy[1] tu położyli. Bo oni tak opisują, że rzeczpospolita są[2] zbory a zgromadzenia ludzkie porządnie zebrane, z rozmaitych sąsiadów złączone, a ku dobremu a szczęśliwemu życiu postanowione. Bo imieniem rzeczypospolitej jedna familja albo dom jeden nie bywa nazwan: gdyż jest rzecz osobna, jednemu należąca, którą własnym imieniem zowią rzeczą domową albo gospodarstwem; a do tego należy, aby ona czeladź i wszyscy domownicy wespołek żyli, a do każdej potrzeby albo roboty, ku pożyw-