Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 028.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

tropnością i inszemi cnotami musi nad drugie wiele mieć. Roztropność przychodzi nam z doświadczenia albo naszego, albo kogo innego; ale męstwo i cnota z naszych własnych spraw. A okrom[1] roztropności żaden nie może ani sobie dobrze poradzić, ani drugiemu pomóc może. A przeto królowie mają się zabawiać ludźmi statecznemi, poważnemi, roztropnemi, a od nich rady we wszech sprawach szukać mają. Księgi też trzeba im czytać, bo trudno się może naleźć insza droga, którąby kto łacniej mądrości dostąpić mógł, jako czytając wiele i słuchając, a w pamięć sobie biorąc. Świadczą historje o wielu królów starodawnych, którzy żadnego dnia nie opuścili, aby czegokolwiek czytać nie mieli; ludźmi się też uczonemi bawili, które w uczciwości miewali i radzi ich słuchali. . . . . . . . . . . . . .
A najwięcej te księgi królowie czytać mają, które są pisane o rządzeniu królestwa i rzeczypospolitej, albowiem w tych księgach wiele napisano, czego nie śmieją poddani królom swym mówić. Pożyteczna też jest królom wiedzieć obyczaje wszytkich narodów, a zwłaszcza tych, z któremi jaką sprawę kiedyżkolwiek mieć mogą. . . . .

Albowiem to piękna rzecz jest, aby zwierzchni panowie jako zwierzchnością panowania, tak też naukami albo wiela[2] rzeczy wiadomością dru-

  1. patrz str. 2 obj. 1. —
  2. dop. l. p. według dekl. rzeczownikowej.