Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 071.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

zumieją, że jest duszą praw albo ustaw. Przez tę obyczajni ludzie od grzeszenia bywają odstraszeni i w powiności zatrzymani więcej, niż karaniem albo jakiemi zapłatami. A to jest najprzedniejsza powinność praw, aby nie tylko kaźni 1) okazowały grzeszącemu, ale by też to w ludzi wmawiały, że się nie godzi grzeszyć. Co jeśliże których praw żadna się przyczyna pokazować nie może (bo wiele rzeczy przyczyny zakryte są, a niektóre zgoła przyczyn nie mają), wszakże tak trzeba czynić, żeby rozumowi nie były przeciwne, a takowe tylko dla zwierzchności urzędu mają być ważne. Lecz, ile być może, trzeba się o to starać, aby nietylko zwierzchność urzędu, ale też przyczyna, jeśli nie potrzebna, tedy wżdy taka, któraby się pochwalić mogła, zacności praw broniła i onę zdobiła. Bo dla tego rozum z łaski Bożej jest ludziom dan, aby był wodzem i mistrzem życia ludzkiego i wszytkich spraw; a którzy go na stronę zarzucają, ci niegodni, aby je ludźmi zwano, bo to zarzucają, czym człowiek drugie zwierzęta przechodzi. A jako promieńmi 2) słonecznemi wszytko bywa oświecono, a szpetne rzeczy od pięknych bywają rozeznane: tak rozum rady ludzkie, powieść i wszytkie sprawy, jeśli są uczciwe albo sprosne, bywają doznane.