Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 100.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

dzi swoich walczy, ten rzeczypospolitej zacną posługę czyni. A takci Abraham, ojciec ludu Bożego, dla wyzwolenia brata wojnę przeciwko nieprzyjaciołom podniósł. Wiele też panów hebrejskich wiedli wiele wojen dla wolności. Ale potrzeba, aby była sprawiedliwa przyczyna wojny, której gdy nie będzie, możemy się zwycięstwa nie spodziewać. A jeśliby się takie zwycięstwo trafiło: podobno przeto, że się Bóg przez nas mści złości nad temi, z któremi mamy sprawę; wszakże niemoglibyśmy go długo używać, a trzebaby się nam bać, aby on najwyższy sprawiedliwości mściciel nie obrócił jej nam w wielką ostateczną hańbę i w wielką nędzę. A przeto jeśli chcemy, aby się nam szczęśliwie wiodło, trzeba, abyśmy mieli sprawiedliwą wojnę.
II. Którzy nie dla inszej przyczyny wszczynają wojnę jedno dla sławy albo dla rozszerzenia państwa: ci bardzo źle sprzyjają ludziom i ich rzeczom. Bo gdy swoje imię rozsławić chcą, tedy swych obywatelów majętność i zdrowie w niebezpieczność wdawają, morderstwy i porażkami obu stron niezmiernemi wszytkie miejsca napełniają; a przedsię nie prawie rzeczy tej rozumieją, której się tak wielce domagają. . . . . . . . . .
Tatarskać to rzecz i turecka, mocą, ogniem, mieczem, pustoszeniem pól, krwią ludzką nabywać sławy. Bo to na prawdziwe męstwo należy nie tak dalece sławy szukać, jako uczynków sławnych, któreby z uczciwością a przystojnością