Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 104.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

działy; a jeśliby się które stały, ma wszytką mocą do tego się przyłożyć, aby okrom miecza były odegnane. Lecz jeśliże krzywdy ani odegnane, ani okrom miecza nagrodzone być nie mogą: tedyć koniecznie trzeba wojnę zacząć; ponieważ ludzi złośliwych, którzy nie mają ani na Boga, ani na ludzi żadnego baczenia, swowolność źle czynienia inaczej pohamowana być nie może, ani rzeczy wzięte nie mogą być wrócone ani krzywdy poczynione zemszczone okrom tego lekarstwa, to jest: oprócz do broni ucieczki. Aczkolwiek tedy nie mamy się tego dopuszczać, żeby albo chciwość mienia i rozszerzenia państwa, albo też chciwość sławy i zacność do wojny nas pobudzać miała: wszakże krzywdy ludziom naszym uczynione, a chęć bronienia rzeczypospolitej naszej ma wielkie pobudki dawać do wojny, to jest: abyśmy żyli w pokoju, zachowawszy w całości pożytki i zacność rzeczypospolitej. Bo któryby król taką wojnę opuszczał a nie starałby się, jakoby usiłowanie nieprzyjacielskie zebrawszy żołnierze przełomił, rzeczy od niego zabrane odjął a krzywd się pomścił: tenby drogę nieprzyjacielowi pokazał, aby i potym takie rzeczy napotym czynił; urząd miecza, który mu w ręce jest dan na karanie złych, na stronę zarzuca; a nie ma być rozumian za pana, ale za wydawcę rzeczypospolitej, który ją czasu potrzeby opuszcza. Bo jako powieda Cicero[1]: kto nie broni i nie zastawia się

  1. patrz str. 3 obj. 2.