Ta strona została uwierzytelniona.
biskupa Uchańskiego w Wolborzu; rozprawy o grzechu pierworodnym, o wolnej woli, o opatrzności bożej i predestynacji. | |
Lecz najgłośniejszemi z tych wszystkich pism stały się t. zw. Sylwy, napisane z inicjatywy Zygmunta Augusta dla sprowadzenia zgody w wyznaniach wiary między rozmaitemi sektami protestanckiemi, mianowicie między kalwinami a socjaninami (arjanami). | |
Pierwsze dwie Sylwy napisane były r. 1565; w drugiej między innemi dowodzi Modrzewski potrzeby zwołania synodu narodowego, na którymby zebrały się wszystkie sekty i wyznania bez wyjątku; wzywa też króla, żeby, nie oglądając się na postanowienia soboru trydenckiego, pojednał je. | |
Pismo to ściągnęło tym razem nieodwołalne rugowanie autora z wójtostwa wolborskiego. Od tego czasu Modrzewski nie posiada własnego domu. Bawi to tu, to ówdzie u przyjaciół i krewnych. Lecz nie łamie to bynajmniej ducha reformatora, ani odciąga od głoszenia tego, co uważa za prawdę. | |
Trzecia Sylwa „O Jezusie Chrystusie, synu Bożym i człowieczym a zarazem Bogu i Panu naszym" była napisana na Śląsku 1568, czwarta zaś i ostatnia (De Homousio) datowana z r. 1569, traktuje o podwójnej naturze Zbawiciela. | |
Było to ostatnie pismo (29-te) Modrzewskiego. Śmierć jego dla współczesnych nastąpiła tak niepostrzeżenie, że historykom z trudnością udało się określić datę jego zgonu. Nastąpił on w całkowitym zapomnieniu w drugiej połowie r. 1572. | |
Oto jak to odosobnienie reformator sam sobie uświadamia i tłumaczy: |
...„Wprawdzie już za młodu chwiać się zacząłem w dawnych moich wyobrażeniach, a nasiąkać nowemi. Tych nowych zdań jednakże nigdy tak nie przyjąłem, żebym je miał wyznawać, albo też rozumieć, iż mi się z nich żyć godzi (to jest: iżby miał odgrywać rolę jakiego ministra akatolickiego). Żyłem zawsze podług obyczajów-