Strona:PL Molier - Pocieszne wykwintnisie.pdf/58

Ta strona została uwierzytelniona.

antypodach zdrowego pojęcia, aby nie przyznać, że Paryż jest zaczarowaną szkatułką cudów, ogniskiem smaku, wykwintu i galanterji.

MASCARILLE

Co do mnie, mniemam, iż poza Paryżem niema zbawienia dla ludzi pewnego poziomu.

KASIA

Och, najniezbitsza prawda!

MASCARILLE

Błocko wprawdzie haniebne, ale od czegóż lektyki!

MAGDUSIA

To prawda, że lektyka jest nieporównanym szańcem przeciw zniewagom błota i niepogody.

MASCARILLE

Czy panie wiele przyjmują? Któż z pięknoduchów jest ozdobą waszych salonów?

MAGDUSIA

Ach, jeszcze zbyt mało znane tu jesteśmy; żywimy jednak nadzieję zadomowienia się rychło. Mamy bliską przyjaciółkę, która obiecała sprowadzić do nas wszystkie gwiazdy Zbioru wybranych utworów[1].

KASIA

I jeszcze wielu innych, których również nam wymieniono jako wszechpotężnych rozjemców w materji piękna i smaku.

MASCARILLE

Och, co do tego, mogę się paniom przysłużyć lepiej

  1. Zbioru wybranych utworów... Zbiór utworów najbardziej wziętych ówczesnych pisarzy, w znacznej części należących do koterji „Wykwintniś“. Zbiór ten ukazał się w r. 1653. Takie zbiorki były wówczas bardzo w modzie.